artykuły

Co jeszcze światło wymyśli

12:37
Mon, 28 August 2006
W 1999 roku ogólnopolskie media obiegła szokująca wiadomość: naukowcom udało się spowolnić światło. Większość słuchaczy/czytelników/telewidzów zapewne przeszła nad tym faktem bez najmniejszego drżenia serca. Ale nie musieli oni czekać zbyt długo na kolejne takie doniesienie. Tym razem bardziej szokujące. Otóż w 2002 roku naukowcy zdołali przeteleportować światło lasera z jednego miejsca w drugie (a ściślej rzecz ujmując z jednego stołu na drugi). Ta wiadomość sprawiła, że części zadrżało serce, bo choć nie wszyscy oglądali ''Star Treka'', to już niemal wszyscy słyszeli o czymś takim jak teleportacja. Teraz naukowcom udało się wykazać, że światło może poruszać się wstecz.
Udany eksperyment przeprowadzili profesor Robert Boyd z Uniwersytetu z Rochester (Nowy Jork) wraz z absolwentami tego uniwersytetu Georgem M. Gehringiem i Aaronem Schweinsbergiem i studentami Christopherem Barsi (Manhattan College) i Natalie Kostinski (Uniwersytet Stanu Michigan). Jak twierdzi profesor możliwość poruszania się przez światło wstecz jest przewidziana przez teorię, jednak jak dotąd nikt nie był w stanie zaryzykować stwierdzenia, czy teoria wytrzyma starcie z praktyką. Do przeprowadzenia eksperymentu potrzebny był laser wysyłający impulsy świetlne, światłowód zrobiony z materiału z domieszką erbu (rzadki pierwiastek należący do grupy lantanowców) i odpowiednie sensory. Wysłany impuls, złożony z krawędzi wprowadzającej, szczytu i krawędzi wyprowadzającej, zostaje wyemitowany przez laser. W momencie wejścia krawędzi wprowadzającej do światłowodu przy jego końcu pojawia się impuls świetlny, rozpoczynający swoją wędrówkę do początku światłowodu. Jednocześnie ten poruszający się wstecz impuls sprawia, że z końca światłowodu wychodzi kolejny impuls świetlny, tym razem poruszający się w odpowiednim kierunku i będący takim samym impulsem jak ten wchodzący dopiero do światłowodu. Pojawienie się drugiego i trzeciego impulsu jest o tyle ciekawe, że dzieje się niemal dokładnie w tym samym momencie gdy w światłowodzie pojawia się początek krawędzi wprowadzającej impulsu.
Można by pomyśleć, że w tym momencie dochodzi do niezgodności ze szczególną teorią względności, z której wynika, że nic nie może poruszać się z prędkością większą od światła. Boyd uspokaja jednak: ''Einstein powiedział, że informacja nie może poruszać się z prędkością większą od światła, a w tym przypadku, jak i w przypadku innych eksperymentów związanych z poruszającym się szybko światłem, żadna informacja nie porusza się tak naprawdę szybciej od światła.'' Naukowców, którym udał się ten zadziwiający eksperyment, zastanawia teraz co się stanie, gdy sprawdzą zachowanie światła w momencie wykorzystania impulsu bez krawędzi wprowadzającej. Na razie nie wiadomo do czego może przydać się zaobserwowane zjawisko. Zapewne za X lat dowiemy się, że wykorzystano je w najnowocześniejszych komputerach. Ale kto za to zaręczy? I czy jest ktoś w stanie powiedzieć jakie jeszcze niespodzianki szykuje dla nas światło?
Robert "mall" Gadziemski

Skomentuj

Aby zamieścić komentarz, proszę włączyć JavaScript - niestety roboty spamujące dają mi niezmiernie popalić.






Komentarze czytelników

    Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
    Dexter